Wysłany: Nie Sty 28, 2018 20:49 Temat postu: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Witam,
Lista tematów została wzbogacona o kilka mniej lub bardziej pilnych. Zostały poruszone tematy nie tylko samego osiedla, ale również jego najbliższego otoczenia. Wszystkim głosom w tych sprawach dziękuję. Poniżej prezentuję tematy które prześlę do AG Nieruchomości. Do tematów starałem się dodać komentarz na podstawie przesłanych do mnie wiadomości. Widać tu dobitnie, że coś nie działa tak jak powinno. Zapraszam do lektury.
W RAMACH NAJBLIŻSZEGO SPOTKANIA WSPÓLNOTY PROPONUJĘ SKUPIĆ SIĘ NAD WEWNĘTRZNĄ ORGANIZACJĄ WSPÓLNOTY ORAZ IDENTYFIKACJI PROBLEMÓW. PO ZIDENTYFIKOWANIU OBSZARÓW DO POPRAWY I USPRAWNIENIU DZIAŁANIA WSPÓLNOTY PRZEJDZIEMY DO NAPRAWY ZIDENTYFIKOWANYCH, SŁABYCH STRON NASZEGO OSIEDLA. OCZYWIŚCIE NIEKTÓRE Z TYCH SŁABYCH STRON MOŻNA BĘDZIE NAPRAWIAĆ RÓWNOLEGLE, JEDNAK WSKAZUJĘ PRIORYTETY.
1. Ogólnodostępne miejsca parkingowe, parkowanie w niedozwolonych miejscach.
Problem istnieje. Tu zgadzają się wszyscy. Przyczyn jest wiele, ale istotne jest znalezienie rozwiązania. Niedopuszczalnym jest, że deweloper sprzedał komuś mieszkanie bez miejsca parkingowego a teraz ta sama osoba ma dwa samochody i parkuje gdzie zechce. Nie do przyjęcia jest fakt, że jak przyjeżdżają do Nas (mieszkańców osiedla) członkowie rodziny to muszą parkować na parkingach oddalonych o „set” metrów dalej. Klatki A B i C mają względnie blisko do parkingu przy cmentarzu – cieszę się- ja natomiast mam daleko, a III i IV etap jeszcze dalej, co z kolejnymi etapami? Nie ma się co łudzić, że będzie lepiej jeśli nie zareagujemy.
2. „Ogólnodostępne” lokale wspólnoty (ich lokalizacja, przeznaczenie i dostępność).
Są, i to jest fakt. Ostatnio sprawdziłem to chodząc z ulotkami. Jako mieszkaniec wspólnoty będę domagał się ujawnienia przeznaczenia tych lokali i udostępnienia Wszystkim mieszkańcom. Jednym z nich jest pomieszczenie na wózki a innym, wspomniana na forum, salka fitness. Prawdopodobnie są też inne, o których nikt nam nie powiedział, a je utrzymujemy. Zakładam, że podobnie jest w przypadku innych etapów.
3. Grill / altana / inny budynek do wspólnego użytku.
Jak się okazuje chcemy takiego miejsca. Powinno być ogrodzone i tak usytuowane aby nikomu nie było ciężarem. Nie jest to temat bardzo pilny, ale warty przedyskutowania.
4. Gniazdko w hali garażowej.
Temat bardzo sporny. Część ludzi za, część przeciw. Pomijając koszty instalacji i zużycia(rozliczeń) oraz kwestie porządku; mamy tu do czynienia ze zmianą przeznaczenia pomieszczenia, z czym wiąże się BHP, ewentualny nadzór i szereg prawnych „udziwnień”. Z tego powodu sugeruję zamknięcie tego tematu.
5. Ochrona osiedla (ilość pracowników i zakres ich obowiązków).
Wyjaśniając – ostatnie głosowanie CZASOWO ograniczyło pracowników. Po oddaniu 3go etapu miało to wrócić do poprzedniego stanu (czyli do pełnej obsady przy niezmienionych kosztach). Tak się stało. Koszt dla nas jest niemal taki sam (8gr więcej?) i NIE, nie płacimy i nie będziemy płacić za 3, 4 czy 7 etap. Od momentu oddania budynku do przekazania mieszkania to Deweloper partycypuje w kosztach na rzecz wspólnoty. Tak było i jest. Nie wyobrażam sobie tego osiedla bez monitoringu i ochrony. Osobną kwestią jest jej jakość i zakres ich obowiązków. Nad tym proponuję porozmawiać.
6. Zwierzęta na osiedlu (nieczystości i psy bez smyczy).
Bez zbędnego owijania w bawełnę. Pies to obowiązek! Po pupilu trzeba sprzątać a samo zwierze chodzić powinno na smyczy. Mi osobiście nie przeszkadza pies puszczony luzem. Lubię zwierzęta. Dla kogoś innego może się to wiązać jednak z wielkim stresem, strachem lub pobrudzeniem ciuchów akurat jak jedzie na ślub/wesele/do pracy... Trochę wyobraźni drodzy sąsiedzi. Sposób rozwiązania powinniśmy określić na zebraniu.
7. Kultura użytkowania miejsc wspólnych (hałas, zamykanie drzwi, brak czystości).
Tak, kolejny trudny temat. Drzwi zamykamy, aby nie uciekało ciepło. Kaloryfery powinny być na jednakowym nastawieniu. Jak nie wiemy do czego służy wycieraczka lub szczotka to zapytajmy – może ktoś podpowie. Firma sprzątająca nie jest tu codziennie. Możemy ostrożniej obchodzić się z częściami wspólnymi. Po co je uszkadzać? Czy po przekroczeniu progu własnego mieszkania też wycieracie buty o ściany lub drzwi?
8. Pojemność śmietników / częstotliwość ich opróżniania.
Mniejszy problem niż sądziłem, ale przy klatkach G/H śmietnik często jest przepełniony. Od kwietnia wchodzi nowa segregacja a jej nieprzestrzeganie skutkować będzie podwyższeniem opłaty – znacznym podwyższeniem!
9. Organizacja spotkań wspólnotowych / głosowań / monitorowanie potrzeb mieszkańców / koncepcja przedstawicieli z poszczególnych klatek i/lub rady osiedla.
Temat nie wymaga większego komentarza. W świetle ilości i jakości problemów bezwarunkowo musimy wprowadzić w życie nowy, sprawniejszy model współpracy i zarządzania
10. AG Nieruchomości. Rola administratora w mediacji pomiędzy deweloperem a mieszkańcami osiedla; obowiązki administratora, podsumowanie współpracy. Jakie opcje mamy w odniesieniu do zmiany administratora.
Wielu z mieszkańców ma zastrzeżenia co do jakości usług AGN. Brak jednak konkretów, dlatego podsumuję. Księgowo wszystko jest prowadzone poprawnie (na ile moja ocena jest prawidłowa). Administracyjnie jest prowadzone, tyle. Podwykonawcy są niekompetentni i brak tu nadzoru. Taki nadzór powinien być w rękach ochrony albo innego podmiotu, tu, na miejscu (rada osiedla?). To czego mi osobiście brakuje najbardziej, to braku rozmów, dialogu z administratorem. Nie ma pytań w stylu: „czy coś można poprawić” , „co można zmienić”, „czy czegoś potrzebujecie”; nie ma propozycji typu „znalazłem to”, „proponuję, aby...”, „czy chcecie aby coś/ktoś...” itd. Nie ma informacji o tym co i dlaczego dzieje się na osiedlu czy w budynkach; zero informacji zwrotnej. Brak aktualizowanych tablic informacyjnych.
Proponuję zweryfikowanie listy mailingowej. Utworzenie powiadomienia SMS (weryfikacja numerów telefonów). Stworzenie strony z informacjami dla mieszkańców osiedla.
11. Firma sprzątająca (klatki i halę garażową). Firma odśnieżająca.
Nieporozumienie – tylko to słowo mi się nasuwa. Klatki są „sprzątane” tylko pobieżnie. Hali garażowej nie widziałem, ale jeśli wierzyć opowieściom to nic się tam nie dzieje w kwestii sprzątania, a jak się już dzieje to przy okazji ze szkodą dla budynku (i tu też podobno nie ma informacji zwrotnych dla użytkowników hali). Jakość odśnieżania to kolejny dramat. Niektóre klatki nie mają odśnieżonego przejścia. Drogi, parkingi czy chodniki albo są jedynie pobieżnie odśnieżone lub wcale. Sól/piasek to dopiero po tym jak się zrobiło lodowisko na polbruku. Tu trzeba podjąć działania w celu usprawnienia tych czynności.
12. Awarie i zgłoszenia / proces ich weryfikacji i naprawy.
Windy i opisy w nich (klatka B ma ten problem, może jeszcze jakaś inna), wilgoć na klatkach i w hali garażowej. KTO się tym zajmuje, KTO za to odpowiada i KIEDY zostanie naprawione. Czemu nie ma informacji zwrotnych?
13. Nadwyżka pieniędzy z pierwszego roku bloku 41. Czo z nią? Co z fotokomórkami na klatkach?
14. Jakość przejścia do ulicy Warszawskiej.
Nieprzycięte drzewa, brak oświetlenia, zły stan chodnika. Kto za to odpowiada? Jak możemy poprawić ten stan?
15. Uciążliwość budowy – hałas i światła.
Wiele osób się na to uskarża. Co możemy w tej sprawie zrobić?
16. Rozliczanie wody-obciążania kosztami wspólnymi indywidualnych mieszkańców. Chodzi o podlewanie części wspólnych.
Troszkę mnie zbiło z tropu to pytanie. Temat już był omawiany podczas poprzedniego spotkania. Nie ma idealnego rozwiązania. Aby raz na zawsze rozwiązać wątpliwości, zaproponuję administratorowi zrobienie na ten temat głosowania. Ja nie mam zamiaru się kłócić w tej kwestii. Nie czuję się ani pokrzywdzony w tej sprawie ani „wygrany”. Czy jedna stała kwota od mieszkania by rozwiązała „niesprawiedliwość”? Zarówno właściciel kawalerki (jedna osoba na 30 m2) jak i właściciele 80 metrowego mieszkania (4 osobowa rodzina) by płacili powiedzmy 20 zł. Uważam to za równie niesprawiedliwe.
17. Przejścia na parkingi zewnętrzne. Teren zielony – brak zagospodarowania.
Mimo obietnicy dewelopera, nie powstały chodniki/schody prowadzące do zewnętrznych miejsc postojowych. Nie ma też informacji co z „nieużytkami” w okolicy parkingów. Brak informacji o wstawianiu barierek, tabliczek czy jakichkolwiek inwestycji/decyzji na temat NASZEGO osiedla. Dla mnie to brak szacunku ze strony dewelopera i administratora (o ile wiedział o tych zmianach).
P.S. Samochody na alejce centralnej są częścią tematu związanego z parkowaniem w miejscach niedozwolonych.
Dodatkowe propozycje z mojej strony:
A. Chciałbym uzyskać konkretny zakres obowiązków administratora, ochrony oraz pozostałych podmiotów działających na naszym osiedlu. Po zapoznaniu się z zakresem obowiązków chcę owe podmioty rozliczać z ich wykonywania. W wolnym czasie (nie obiecuję, że nastąpi to w tydzień) chcę porównać oferty obecnych usługodawców do ofert konkurencji.
B. Rozejrzę się za opcją stworzenia strony/platformy wymiany informacji. Nie na zasadzie forum, lecz na zasadzie tablicy informacyjnej. Wymiana, konserwacja, brak mediów, zmiana warunków itp. informacje powinny być lepiej komunikowane (i z wyprzedzeniem).
C. Problem głosowań – mała ilość odpowiedzi, trudny system weryfikacji głosów. Powinniśmy ustalić wspólnie jak to lepiej zorganizować, tak aby każdy miał możliwość zagłosowania i zgłoszenia swoich sugestii.
W RAMACH NAJBLIŻSZEGO SPOTKANIA WSPÓLNOTY PROPONUJĘ SKUPIĆ SIĘ NAD WEWNĘTRZNĄ ORGANIZACJĄ WSPÓLNOTY ORAZ IDENTYFIKACJI PROBLEMÓW. PO ZIDENTYFIKOWANIU OBSZARÓW DO POPRAWY I USPRAWNIENIU DZIAŁANIA WSPÓLNOTY PRZEJDZIEMY DO NAPRAWY ZIDENTYFIKOWANYCH, SŁABYCH STRON NASZEGO OSIEDLA. OCZYWIŚCIE NIEKTÓRE Z TYCH SŁABYCH STRON MOŻNA BĘDZIE NAPRAWIAĆ RÓWNOLEGLE, JEDNAK WSKAZUJĘ PRIORYTETY.
Wysłany: Pon Sty 29, 2018 9:02 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Wyrazy uznania za poświęcony czas i szczere chęci w poprawę funkcjonowania naszego osiedla, dobra robota! Na pewno ułatwi to i usprawni przeprowadzenie rzeczowej dyskusji na zebraniu, oby jeszcze frekwencja dopisała, bo jakby nie było - robimy to dla siebie.
Wysłany: Pon Sty 29, 2018 18:53 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Mogę prosić o podanie daty i godziny spotkania?
Zgadzam się co do wyboru tematów, mi na przykład przeszkadza problem psów bez smyczy, bo mój pies ma silne ataki padaczki po sytuacjach, w ktorych inny pies podbiega do niego, a niektórych od 2 lat proszę o zmianę postępowania i moje prośby nie mają żadnego rezultatu 😑 sasiadka z mojej klatki ma ten sam problem, bo jej pies jest staruszkiem i nie życzy sobie kontaktów z psami.
Wiele osób nie sprząta po psach, ja robię to zawsze, dlatego denerwuje mnie jak inni właściciele zanieczyszczają osiedle i kupa na kupie jest na trawnikach.
Dołączył: Pon Mar 13, 2017 14:11 Posty: 106 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Sty 29, 2018 21:07 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
anika541 napisał:
Mogę prosić o podanie daty i godziny spotkania?
Zgadzam się co do wyboru tematów, mi na przykład przeszkadza problem psów bez smyczy, bo mój pies ma silne ataki padaczki po sytuacjach, w ktorych inny pies podbiega do niego, a niektórych od 2 lat proszę o zmianę postępowania i moje prośby nie mają żadnego rezultatu 😑 sasiadka z mojej klatki ma ten sam problem, bo jej pies jest staruszkiem i nie życzy sobie kontaktów z psami.
Wiele osób nie sprząta po psach, ja robię to zawsze, dlatego denerwuje mnie jak inni właściciele zanieczyszczają osiedle i kupa na kupie jest na trawnikach.
Witam,
W Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym przy ul. Trzy Lipy 3 została zarezerwowana na dzień 20.02.2018 r. (wtorek) w godz. 18.00 -22.00 sala konferencyjna na potrzeby zorganizowania zebrania Wspólnoty Mieszkaniowej Cedrowa 41. Szczegółowy informacje i program zebrania zostaną przesłane z przynajmniej tygodniowym wyprzedzeniem.
Wysłany: Śro Sty 31, 2018 23:29 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Chyba warto pomyśleć nad uporządkowaniem monitoringu. Niby mamy pełno kamer ale jak komuś uszkodzą komuś auto na parkingu zewnętrznym to już się nie dowie kto, bo nie ma ANI jednej kamery, która mogłaby zobaczyć to zdarzenie...
Wysłany: Czw Lut 01, 2018 11:13 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
pkt 17 jest dla mnie szczególną uciążliwością, panowie od dewelopra obiecywali, że przejścia na parking od strony bloku 41 (tam gdzie jest stacja transformatorowa) będę wykonywane w późniejszym terminie, tymczasem wydeptane ścieżki cieszą się dużym zainteresowaniem, szkoda że najczęściej topimy się w błocie, skoro można by było ułożyć 5 płyt chodnikowych
Wysłany: Czw Lut 01, 2018 15:31 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Arturro_1 napisał:
1. Ogólnodostępne miejsca parkingowe, parkowanie w niedozwolonych miejscach.
Problem istnieje. Tu zgadzają się wszyscy. Przyczyn jest wiele, ale istotne jest znalezienie rozwiązania. Niedopuszczalnym jest, że deweloper sprzedał komuś mieszkanie bez miejsca parkingowego a teraz ta sama osoba ma dwa samochody i parkuje gdzie zechce. Nie do przyjęcia jest fakt, że jak przyjeżdżają do Nas (mieszkańców osiedla) członkowie rodziny to muszą parkować na parkingach oddalonych o „set” metrów dalej. Klatki A B i C mają względnie blisko do parkingu przy cmentarzu – cieszę się- ja natomiast mam daleko, a III i IV etap jeszcze dalej, co z kolejnymi etapami? Nie ma się co łudzić, że będzie lepiej jeśli nie zareagujemy.
Ad.1 Temat rzeka. Publiczne miejsca parkingowe na osiedlu dla gości? - zdecydowanie mało realne. Jestem bardzo sceptyczny do takich "pro sąsiedzkich" pomysłów. Dlaczego?
Po pierwsze, dam głowę, że te miejsca będą okupować mieszkańcy - "goście spoza osiedla" jak parkowali na dzikusa na chodniku dalej będą tak robić. Większość mieszkańców nie posiada ani kultury ani wyczucia aby uszanować takie miejsca i nie zaparkować swoich aut. Niestety cześć z nas nie wykupiła miejsc postojowych (na marginesie, po telefonie do Biura Sprzedaży - wolnych miejsc zewnętrznych na parkingu przy bloku 41 jest cyt. "(..) dużo, ceny od 7tys zł"), a druga cześć to szanowni sąsiedzi co mają "za daleko" z parkingu pod blokiem. Przykład? Auta parkujące na nielegalu przy klatce G, choć bywa, że czasem widuje te same auta zaparkowane na płatnych spotach
Po drugie, cóż trochę nieuczciwe względem tych którzy roztropnie przewidzieli sytuację i wykupili miejsca parkingowe.
Wysłany: Czw Lut 01, 2018 22:29 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
Fajne argumenty, znamy je wszyscy. Problem natomiast istnieje i Nam wszystkim życzę aby energię, którą spalamy na kłótnie i szukanie problemów oraz argumentów na "nie" wykorzystać do znalezienia rozwiązania.
Wysłany: Pią Lut 02, 2018 14:30 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
W mojej opinii - odwołując sie do podlewania i opłat za wodę- takie koszty jak:
1. Woda
2.Ochrona
3. Koszty administratora
4.TOR
Powinny byc płacone od mieszkanie a nie od metrażu. Moze być tak ze w mieszkaniu 40 m mieszkają 4 osoby a w duzym np 70/80 m jedna lub dwe. Ustawa regulująca opłatę od metra to jakis żart. Aktualnie za portierów- bo ochroną tego nigdy nie nazwę- miesięcznie płacę 75 zeta co rocznie daje niezłą kwote. A czy ja mam z tego tytułu wiecej portiera niz kawalerka to nie wiem
I podobnie administrator 43 zeta- wiecej dzwonie piszę?, TOR 60 zeta- ze wiecej/częsciej chodzę po trawie ?
Wysłany: Pią Lut 02, 2018 20:11 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
BukaYuka napisał:
W mojej opinii - odwołując sie do podlewania i opłat za wodę- takie koszty jak:
1. Woda
2.Ochrona
3. Koszty administratora
4.TOR
Powinny byc płacone od mieszkanie a nie od metrażu. Moze być tak ze w mieszkaniu 40 m mieszkają 4 osoby a w duzym np 70/80 m jedna lub dwe. Ustawa regulująca opłatę od metra to jakis żart. Aktualnie za portierów- bo ochroną tego nigdy nie nazwę- miesięcznie płacę 75 zeta co rocznie daje niezłą kwote. A czy ja mam z tego tytułu wiecej portiera niz kawalerka to nie wiem
I podobnie administrator 43 zeta- wiecej dzwonie piszę?, TOR 60 zeta- ze wiecej/częsciej chodzę po trawie ?
Tak samo jak usługi porządkowe. Zgadzam się. Pytanie, czy jest szansa by to zmienić?
Wysłany: Pią Lut 02, 2018 22:02 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
BukaYuka napisał:
W mojej opinii - odwołując sie do podlewania i opłat za wodę- takie koszty jak:
1. Woda
2.Ochrona
3. Koszty administratora
4.TOR
Powinny byc płacone od mieszkanie a nie od metrażu. Moze być tak ze w mieszkaniu 40 m mieszkają 4 osoby a w duzym np 70/80 m jedna lub dwe. Ustawa regulująca opłatę od metra to jakis żart. Aktualnie za portierów- bo ochroną tego nigdy nie nazwę- miesięcznie płacę 75 zeta co rocznie daje niezłą kwote. A czy ja mam z tego tytułu wiecej portiera niz kawalerka to nie wiem
I podobnie administrator 43 zeta- wiecej dzwonie piszę?, TOR 60 zeta- ze wiecej/częsciej chodzę po trawie ?
Ja jestem jak najbardziej za. Wydaje się, że koszty powinny być zależne od ilości osób. Co ma na przykład powierzchnia mieszkania do konserwacji windy, to zależy od ilości osób a nie powierzchni tak samo jak utrzymanie czystości części wspólnej przecież powierzchnia mieszkania jej nie zanieczyszcza a raczej osoby które w nim mieszkają.
Wysłany: Pią Lut 02, 2018 23:21 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
BukaYuka napisał:
Jedyna możliwość to regulacja wewnętrzą uchwałą - oczywiscie po przegłosowaniu na TAK- średnio to widzę ale moooooooooooże
A, myślałem że część z tych rzeczy jest regulowana niejako 'z zewnątrz'. Jeśli te sprawy zależą tylko od naszych wewnętrznych ustaleń, to myślę, że tamat jest wart dyskusji - przynajmniej część z wymienionych sposobów rozliczania opłat jest kompletnie nielogiczna.
Dołączył: Pon Mar 13, 2017 14:11 Posty: 106 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Sob Lut 03, 2018 17:54 Temat postu: Re: Tematy do omówienia podczas spotkania wspólnoty
BukaYuka napisał:
W mojej opinii - odwołując sie do podlewania i opłat za wodę- takie koszty jak:
1. Woda
2.Ochrona
3. Koszty administratora
4.TOR
Powinny byc płacone od mieszkanie a nie od metrażu. Moze być tak ze w mieszkaniu 40 m mieszkają 4 osoby a w duzym np 70/80 m jedna lub dwe. Ustawa regulująca opłatę od metra to jakis żart. Aktualnie za portierów- bo ochroną tego nigdy nie nazwę- miesięcznie płacę 75 zeta co rocznie daje niezłą kwote. A czy ja mam z tego tytułu wiecej portiera niz kawalerka to nie wiem
I podobnie administrator 43 zeta- wiecej dzwonie piszę?, TOR 60 zeta- ze wiecej/częsciej chodzę po trawie ?
Można spróbować, a przynajmniej poprosić o przedstawienie różnicy między tymi opcjami. Chyba, że ktoś z Was ma pod ręką informację, jaka jest łączna powierzchnia mieszkalna w naszym budynku, to szybko można przeliczyć.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.